Ktoś kiedyś powiedział: „Przyszłość trzeba umieć sobie zorganizować”. I właśnie teraz, w zupełnie wyjątkowym dla nas wszystkich czasie, postanowiliśmy nad tą przyszłością popracować. Przede wszystkim dla dzisiejszej młodzieży i dla przyszłych pokoleń.

Naszą ambicją jest stworzenie Marco Football Center jako ośrodka klasy premium – najlepszego w tej części Europy. Na poziomie tak wysokim, jakiego wymaga nowoczesna piłka nożna. Dlatego inwestujemy ponad 7,5 miliona zł w jakość, trwałość i nowoczesność.

Połączyliśmy nasze biznesowe doświadczenie z profesjonalizmem sportowym byłego piłkarza Piasta Gliwice – Jarka Kaszowskiego. I to właśnie z pasji do piłki nożnej, naturalnej chęci rozwoju i zmiany najbliższego otoczenia na lepsze, zrodził się pomysł, aby przekształcić zdewastowane, niszczejące boisko przy jednej z gliwickich szkół podstawowych w najnowocześniejszy w tej części Europy ośrodek sportowy specjalizowany piłkarsko. Nastawiony głównie na szkolenie dzieci i młodzieży, ale służący także okresową pomocą w cyklu treningowym seniorów.

Główną część inwestycji stanowi boisko nakryte powłoką pneumatyczną o wymiarach 90 x 60 metrów i wysokości maksymalnej 16 metrów. Stały nadmuch utrzymuje formę kopuły, dlatego żadne podpory ani filary nie ograniczają przestrzeni wewnątrz. Hala będzie równomiernie oświetlona, stale wentylowana i kontrolowana pod względem temperatury. Zimą zapewnimy poziom 12-14°C, a z letnim upałem poradzi sobie wydajna infrastruktura chłodzenia. Zadbaliśmy o najwyższe walory użytkowe sztucznej murawy. To nowość z 2021 roku, wypuszczona na rynek przez największego światowego producenta.

Dzięki pełnemu zadaszeniu hali zajęcia sportowe, treningi i rozgrywki całkowicie uniezależnią się od kaprysów pogody i zmienności warunków związanych z porami roku. Marco Football Center będzie czynne przez cały rok – z gwarancją przewidywalnych i stabilnych warunków dla wszystkich korzystających z hali.

Trzeba zaznaczyć, że przymiarki, analizy i formalne kroki przygotowawcze do tej inwestycji podjęliśmy jeszcze przed czasem pandemii. To na pewno ułatwiło nam decyzję, żeby nie porzucać zaawansowanych planów i wizji, kiedy już covidowy walec ruszył miażdżyć gospodarkę. W niechlubną rocznicę możemy także śmiało ogłosić, że nasza inwestycja w infrastrukturę sportową dedykowaną dzieciom i młodzieży wpisuje się w plan fizycznego ratowania pokolenia Polaków. Oderwanych od lekcji WF-u i osiadłych przed ekranami edukacji i „uprawiania” e-sportu. Dzięki takim nowoczesnym, efektownym obiektom, jak Marco Football Center, będzie łatwiej zachęcić młodych do powrotu do zespołowej rywalizacji, w zdrowym wysiłku na co dzień.

Poza szczytną ideą uaktywnienia młodego pokolenia Polaków po zakończeniu pandemii, oceniamy, że perspektywy czysto biznesowe dla tej inwestycji są bardzo dobre. Ogromnym atutem Marco Football Center jest lokalizacja i komunikacja. Budujemy ośrodek piłkarski w regionie, gdzie działa największa sieć szkółek i prawie 500 klubów zrzeszonych w Śląskim Związku Piłki Nożnej. To kilkanaście tysięcy dzieci, młodzieży i seniorów objętych profesjonalnym szkoleniem. Całoroczna hala z murawą będzie dla nich atrakcyjnym miejscem. Gwarantującym stabilne, optymalne warunki, ciągłość treningu i komfortowe zaplecze na światowym poziomie. Także miejscem łatwo dostępnym, ponieważ obiekt jest usytuowany zaledwie kilometr od gliwickiego węzła autostrad A1 z A4 oraz Drogowej Trasy Średnicowej, która przecina całą konurbację górnośląską. Region liczący ponad 3,5 miliona mieszkańców, którzy kochają piłkę nożną od ponad 100 lat.

Poza tym wchodzimy na rynek hal balonowych w Polsce, który ma duży potencjał wzrostowy. Mimo wyraźnych symptomów ocieplenia klimatu, u nas wciąż na niemal pół roku boiska pod gołym niebem są praktycznie wyłączone z użytku przez chłód, zmrożenie, śnieg i intensywny deszcz. Nakrycie boisk zadaszeniem pneumatycznym przywraca trenerom i zawodnikom tę dużą część sezonu. Do tej pory stanęło w Polsce zaledwie około 30 hal balonowych. Śmiało możemy więc zaliczać się do grupy pionierów. Doświadczenie zdobyte w budowie i operowaniu takim obiektem będzie naszym cennym, unikalnym kapitałem. W przyszłości ułatwi możliwe angażowanie się w powiększenie obecności na tym rynku.

Dzieci stać na odwagę marzeń, żeby zostać wielkim piłkarzem z „pierwszych stron boisk”, wygrywać wszystko i być podziwianym przez cały świat. Nieee, świat to za mało… przez Kosmos! Zadaniem dorosłych jest, aby nie sprowadzać dzieci z tych marzeń na Ziemię, ale zapewnić ich realizację. Najlepiej w skali odpowiadającej dziecięcej bezkompromisowości.

Dlatego budujemy Marco Football Center. Dla przyszłych mistrzów świata w piłce nożnej. Z Polski.

Marta Legut, Marco Sp. z o.o.

Share.