Firma CH4 MOTO, której siedziba mieści się na Śląsku, od początku swojego istnienia specjalizuje się w badaniach i wytwarzaniu innowacyjnych rozwiązań związanych z energetyką. Profil działalności firmy to przede wszystkim budowa jednostek kogeneracyjnych, a stałe prace badawcze i rozwojowe, jakie CH4 MOTO podejmuje, mają na celu wdrażanie najnowocześniejszych technologii, zgodnie z ideą zastosowania alternatywnych paliw
Sednem procesu kogeneracji jest zamiana energii zawartej w paliwie na ciepło i energię elektryczną, stąd kogeneracja może mieć szerokie spektrum zastosowania w elektrociepłowniach. Oznacza to, że zastosowanie takich rozwiązań do pozyskania energii elektrycznej i cieplnej pozwala na zmniejszenie zużycia energii z sieci oraz ograniczenie emisji szkodliwych substancji, co z pewnością będzie miało pozytywny wpływ na jakość naszego powietrza.
– Z ekonomicznego punktu widzenia, polskie firmy, które zdecydują się na wdrożenie kogeneracji, mogą w znaczący sposób ograniczyć opłaty za przesył energii. Warto zaznaczyć, że jednostki kogeneracyjne zasilane są różnymi rodzajami paliwa, mowa o: gazie ziemnym, oleju napędowym, biogazie, gazie kopalnianym czy biogazie pozyskiwanym od oczyszczalni ścieków. Wykorzystując te paliwa w kogeneracji, można przede wszystkim obniżyć koszty energii cieplnej i elektrycznej, ale te działania mają także na celu przyczynić się do wprowadzenia proekologicznych technologii, które posłużą nie tylko nam, ale i przyszłym pokoleniom, a nad udoskonaleniem których stałe prace badawcze i rozwojowe prowadzi firma CH4 MOTO – wyjaśnia Jan Sopa, prezes firmy CH4 MOTO.
W obecnym czasie, kiedy ceny energii rażąco wzrosły, kogeneracja zaczyna się cieszyć większym zainteresowaniem wśród polskich przedsiębiorców i mimo że jest to rozwiązanie już istniejące od jakiegoś czasu na rynku europejskim, to w przypadku polskiej technologii firma CH4 MOTO wykazuje ogromne zaangażowanie w jej udoskonalanie w porównaniu do rozwiązań europejskich.
Jak podkreśla prezes Jan Sopa: – Popyt na kogeneracje rośnie. Przykład może stanowić Europa Zachodnia. W Niemczech jest około 45 tysiąca instalacji kogeneracyjnych, które wykorzystywane są w firmach produkcyjnych, w instytucjach publicznych typu szpitale, urzędy, szkoły. Z kolei np. Skandynawia stawia na wykorzystanie technologii kogeneracyjnej w skupiskach domów mieszkalnych. W ten sposób np. cztery domostwa korzystają z jednej, wspólnej instalacji, natomiast ogrzewanie i prąd sieciowy jest podłączony jako opcja awaryjna.
Zalet kogeneracji z ekonomicznego i ekologicznego punktu widzenia jest naprawdę sporo, chociaż świadomość naszych rodzimych przedsiębiorców i instytucji publicznych nie jest jeszcze tak duża, jak w Europie Zachodniej. Kwestie dotyczące wprowadzenia kogeneracji wymagają wprawdzie przepracowania, ponieważ nie wszyscy dostrzegają, ile tracą pieniędzy za zużycie energii, a ile mogliby zaoszczędzić, to mimo wszystko zaczyna być powoli odczuwany progres dotyczący tego zagadnienia – komentuje prezes Jan Sopa.
Marcin Pawlenka