Ponad 100 mld zł zainwestowano w branżę wod-kan w naszym kraju w ciągu ostatnich 15 lat. Dzięki wsparciu z Unii Europejskiej wiele regionów Polski dokonało swego rodzaju skoku cywilizacyjnego. Wykonane zadania wpłynęły na poprawę jakości środowiska naturalnego, ale przede wszystkim miały wpływ na wzrost komfortu życia mieszkańców miast i wsi.
Case study: Sądeckie Wodociągi
Przykładem zakończonej z powodzeniem inwestycji jest największy projekt wodno-ściekowy w Małopolsce, zrealizowany przez spółkę Sądeckie Wodociągi. Zakończenie prac w sferze infrastrukturalnej oznacza jednak dla sądeckiej firmy komunalnej początek nowej ery. Wymusza to: zmiany w zawiadywaniu majątkiem (zwiększonym o ponad 400 procent w czasie sześciu lat!), transformacji w sposobie zarządzania pracownikami i budowy świadomości klientów. To ostatnie zadanie jest najtrudniejsze, bo specyfika branży wod-kan polega na tym, że miliardy zakopuje się w ziemi, a po zakończonych inwestycjach widoczne dla oka są „tylko” kilometry odbudowanych dróg i dyskretnie ulokowane przepompownie ścieków.
Pierwszy test zaliczony sukcesem
W aspekcie technicznym i technologicznym polskie przedsiębiorstwa branży wod-kan w ciągu ostatnich lat osiągnęły sukces. Mnogość inwestycji, realizowanych najczęściej z wykorzystaniem środków unijnych, zarówno w zakresie budowy nowych sieci, jak i nowoczesnych oczyszczalni i stacji uzdatniania wody spowodowała, że usługi publiczne w sferze dostarczania wody i oczyszczania ścieków uległy zdecydowanej poprawie. Same przedsiębiorstwa w wielu przypadkach osiągnęły niespotykany dotąd w naszym kraju poziom rozwoju. Działo się to często kosztem ciężkiej pracy, determinacji i zaangażowania wielu środków. Spółka Sądeckie Wodociągi zainwestowała w ciągu ostatnich sześciu lat ponad 400 mln zł. Środki te pozwoliły wykonać prace, których realizacja w normalnym trybie inwestowania rozciągnęłaby się na około 80 lat. Ponad 20 tysięcy osób z aglomeracji Nowy Sącz zyskało dostęp do bezpiecznej wody, na bieżąco badanej przez akredytowane laboratorium Spółki. Istotne jest, że sieć zbiorowego zaopatrzenia w wodę w naszym regionie jest zdrową alternatywą dla wody ze studni. Prowadząc liczne akcje edukacyjne, firma zorganizowała bezpłatne badania wody z przydomowych studni, położonych na terenie działalności przedsiębiorstwa (Nowy Sącz oraz gminy: Nawojowa, Stary Sącz, Korzenna). Wyniki były zatrważające. W ponad 70 procentach przebadanych próbek, znajdowały się bakterie kałowe, które całkowicie dyskwalifikują wodę jako zdatną do picia. Dzięki inwestycji wzrosła więc nie tylko liczba kilometrów sieci, ale przede wszystkim świadomość ludzi na temat jakości wody i jej wpływu na nasze zdrowie. To z pewnością powód do dumy, ale także dobry przykład wykorzystywania środków unijnych. Trzeba jednak zaznaczyć, że jednostkowe akcje to za mało. Edukacja odnosi skutek, jeśli odbywa się w sposób ciągły i przemyślany. Od czterech lat sądeckie przedsiębiorstwo prowadzi ekologiczny, autorski program dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich pn. Akademia Wodnika®. Cykliczne wykłady dla młodzieży, wycieczki do stacji uzdatniania wody oraz oczyszczalni ścieków, a także konkursy plastyczne, pikniki wodociągowe, montaż zdrojów wody pitnej w szkołach – to tylko kilka z działań, które składają się na kształtowanie ekologicznej świadomości młodych ludzi. Zagadnień związanych z obiegiem wody w przyrodzie nie można bagatelizować, bo wody pitnej w naszym regionie w przeliczeniu na mieszkańca jest tyle, co w Egipcie. I nie są to żarty. Warto to wiedzieć, bo lepiej zapobiegać i przeciwdziałać negatywnym procesom zachodzącym w przyrodzie, niż na nie reagować.
Relacje zamiast transakcji
Wzrost majątku firmy o ponad 400 procent, wydłużenie sieci kanalizacyjnej i wodociągowej o ponad 20 procent, zwiększenie zasięgu terytorialnego działalności spółki – to czynniki, które stanowią kolejne wyzwania. Naturalnym trendem w takiej sytuacji wydawać się może stabilizacja działań przedsiębiorstwa – wejście w okres swego rodzaju „wyciszenia” inwestycyjnego i dążenia do przejścia na poziom administrowania operacyjnego. Proste mechanizmy gospodarki wolnorynkowej zdają się już nie działać w wielu wypadkach, a jeśli idzie o sektor komunalny, który jest niezwykle podatny na zmiany społeczne i polityczne, jest to szczególnie widoczne. Tradycyjny model biznesowy oparty o podejście transakcyjne przestaje być wystarczający. Trudno sobie dziś wyobrazić wprowadzanie istotnych zmian w systemie lokalnej gospodarki komunalnej bez odpowiedniej komunikacji społecznej, bez udziału lokalnej społeczności w procesie podejmowania decyzji. Presja społeczna na poprawę jakości usług publicznych ma charakter stale wzrastający – mieszkańcy przyzwyczaili się do tego, że ich otoczenie zmienia się na lepsze. Prosty przykład – czas reakcji pracowników spółki na awarie zmniejsza się. Dysponujemy zaawansowanym systemem strefowego podziału sieci i monitoringiem elektronicznym, co znacznie usprawnia wykrywanie awarii oraz ich usuwanie. Inwestujemy w ludzi. Tylko w ubiegłym roku w szkoleniach wzięło udział ponad 100 pracowników. Zakres tematyczny był bardzo szeroki – od umiejętności miękkich do specjalistycznych szkoleń technicznych. Ich wartość to około 150 tysięcy złotych. Kursy udało się przeprowadzić dzięki środkom zewnętrznym. Pozyskaliśmy dofinansowanie na poziomie ponad 80 procent. Szkolenia takie będą kontynuowane w tym roku.
Zaufanie do spółki budują ludzie. To, jak postrzegane jest przedsiębiorstwo na zewnątrz zależy w dużej mierze od każdego z pracowników. Dlatego kluczowe wydaje się zastosowanie rozwiązań wzmacniających ich zaangażowanie, budowanie stabilnych, prorozwojowych relacji wewnętrznych. Jednym z coraz częściej stosowanych narzędzi w tym zakresie staje się wartościowanie pracy, co w gruncie rzeczy oznacza konieczność przeskanowania całej firmy pod kątem jej efektywności. Dobrze przygotowane i przeprowadzone wartościowanie staje się źródłem satysfakcji z pracy, sposobem na indywidualizację i upodmiotowienie pracownika, skutecznym narzędziem nowoczesnego zarządzania ludźmi.
Nowe podejście do zarządzania uwzględniać musi także nowe sposoby komunikowania z otoczeniem. Zaawansowane technicznie rozwiązania mają tu duże znaczenie. Prosta, szybka i czytelna komunikacja z klientem, wirtualne biura obsługi klienta, dostęp do danych, a nawet możliwość podjęcia decyzji o przyspieszeniu wystawienia faktury (dziś faktury dla klientów indywidualnych wystawiane są raz na kwartał). Wszystkie te działania muszą być spójne i dobrze zaplanowane. Potwierdzeniem tego, że idziemy w dobrym kierunku jest Certyfikat JAKOŚĆ ROKU®.
Janusz Adamek, prezes zarządu i dyrektor Sądeckie Wodociągi Sp. z o.o.
dr Krzysztof Głuc, dyrektor Małopolskiej Szkoły Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie