Rozmowa z Tomaszem Kusem, managerem jakości, oraz Piotrem Machem, specjalistą ds. systemów zarządzania jakością w MAN Trucks

Od ponad roku trwa rozbudowa niepołomickiej fabryki MAN. Mimo imponującego wolumenu, będziecie produkować jeszcze więcej…

Tomasz Kus: Zgadza się. Docelowo w systemie trzyzmianowym będziemy produkować 300 pojazdów dziennie. Uruchomiliśmy halę montażu kabin oraz centrum modyfikacji ciężarówek, gdzie pojazdy wyposażane są pod specjalne życzenie klienta. Nasz zakład będzie również neutralny pod względem produkcji CO2. Około 80% prac budowalnych jest już zakończone i niebawem najlepszych ciężarówek made in Poland będzie jeszcze więcej.

300 dziennie to ponad 70 tysięcy pojazdów rocznie, ciężko to sobie wyobrazić. Gdzie zatem jeżdżą ciężarówki z Polski?

Piotr Mach: Produkty, które opuszczają nasz zakład, jeżdżą po drogach całego świata. Oprócz krajów europejskich, są to na przykład: Togo, Chiny, Jordania czy Wybrzeże Kości Słoniowej. Jednak, z oczywistych względów, najwięcej z nich zostaje w Polsce, Niemczech czy Francji. Aktualnie produkujemy wszystkie klasy pojazdów ciężarowych, więc nasze pojazdy są widoczne dosłownie wszędzie.

Prowadzenie inwestycji, rekrutacje i równolegle zachowanie produkcji to chyba spore wyzwanie.

[TK] Tak duża inwestycja trwająca w czasach pandemii i wojny, wiąże się z podjęciem wielu wyzwań i z takimi mierzymy się od półtora roku. Ale zachodzi również bardzo dużo dobrych zmian i na nich się koncentrujemy. Struktura zatrudnienia na przełomie dwóch lat mocno się zdywersyfikowała. Mamy wielu młodych pracowników, bardzo dużo pań na linii produkcyjnej. Wśród kandydatów do pracy udało nam się odczarować mit branży motoryzacyjnej, która zwykle dysponuje miejscami pracy wyłącznie dla mężczyzn. Ta różnorodność będzie jeszcze większa, co nas bardzo cieszy, bo zespoły mieszane są dużo bardziej efektywne, także atmosfera pracy bardziej sprzyja współpracy.

Skąd decyzja o przystąpieniu do godła promocyjnego JAKOŚĆ ROKU®2023?

[TK]: Na koncie naszego zakładu mamy już wiele nagród, w tym i prestiżową Fabrykę Roku czy TOP Employer. Ponieważ naszą filozofią jest nieustanny rozwój, chcemy zdobywać kolejne nagrody również w innych obszarach. Nagroda za jakość naszego produktu będzie dla nas zwieńczeniem wieloletniej, codziennej pracy całej załogi. Świadomość wśród klientów, że nasze ciężarówki mają doskonałą jakość jest coraz wyższa, ale chcemy ją nadal podnosić. Mamy też ku temu powody, bo wiemy, że jesteśmy bezkonkurencyjni w kwestii jakości produktu.

Jak zatem wygląda system zapewnienia jakości w fabryce?

[TK] Pracujemy w oparciu o wdrożone zintegrowane systemy zarządzania wg ISO 9001, ISO 14001, ISO 45001, 50001. W 2011 roku, jako jedni z nielicznych w Polsce, wdrożyliśmy EMAS. Nasze systemy zarządzania jakością oparte są również o MAN Production System, który bazuje głównie na Lean Manufacturing.

[PM] Oczywiście, systemy są bardzo ważne, ale nie wolno nam zapominać o naszych pracownikach, ponieważ to dzięki ich zaangażowaniu oraz podejściu do pracy możemy zapewniać najwyższą jakość produktu. Nasza kadra jest doskonale wykwalifikowana, a także wyjątkowo zmotywowana i gotowa działać na rzecz polepszania jakości. Na zapewnienie jakości wpływa także niska fluktuacja wśród pracowników wynikająca m.in. z tego, że jesteśmy jednym z najlepszych pracodawców, docenianym nie tylko przez pracowników, ale też i przez organizacje zewnętrzne. Naszym pracownikom oferujemy szkolenia oraz jasną ścieżkę rozwoju i awansu zawodowego czy liczne benefity.

Na zakończenie, pozostając w temacie jakości. Czy obecnie ciężko jest sprostać oczekiwaniom klientów?

[TK] Aby spełnić oczekiwania klientów i zdobyć ich zaufanie, poza doskonałym produktem niezbędna jest także dobra komunikacja i uważność na potrzeby. W naszej firmie orientacja na klienta jest najważniejszym filarem, na którym budujemy nasz biznes od ponad 250 lat.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

Marcin Kałużny

Share.