Obserwując dojrzałe gospodarki, takie jak kraje Europy Zachodniej, Skandynawii czy USA, zauważymy, że segment produktów mrożonych, takich jak np. mięso, ryby, warzywa i owoce, desery, a także pieczywo, jest kilkukrotnie bardziej rozwinięty niż w Polsce. Pokazuje to kierunek, w którym nasz rodzinny rynek w najbliższych latach będzie podążał. Krajowi producenci, świadomi zmian w trendach żywieniowych, już przygotowują się do odpowiedzi na te potrzeby. Dobry tego przykład stanowi gliwicka spółka MDJ – główny dostawca pieczywa do sieci Biedronka na południu Polski, która zaczyna specjalizować się w produkcji pieczywa głęboko mrożonego.
Rosnące tempo życia, ale też większa świadomość konsumentów, dotycząca wyboru produktów wartościowych, zawierających jak najmniej konserwantów i ulepszaczy smaku, ma bezpośrednie przełożenie na wzrost sprzedaży mrożonek. W końcu nie od dziś wiadomo, że mrożenie jest najlepszym sposobem przechowywania i konserwacji żywności, a w piekarnictwie ma szczególne znaczenie, ponieważ pokazuje, że świeże, smaczne pieczywo, to nie tylko te, które było wypieczone z samego rana.
W dobie wzrostu technologii opracowano precyzyjne receptury przygotowywania pieczywa w formie półzapieku, głęboko mrożonego metodą szokową. Dzięki temu przykładowa bułka po zamrożeniu i późniejszym wypieku końcowym, nie traci na walorach smakowych, zapachu czy przydatności do spożycia.
– Trendy rynkowe dotyczące codziennej konsumpcji pokazują, że coraz częściej wybieramy ten rodzaj żywności. Nasze przedsiębiorstwo, które jakość produkcji wyrobu końcowego stawia na pierwszym miejscu, rozwija się właśnie w tym kierunku. Daje nam to wiele możliwości wzrostu, nie tylko w obszarze wytwórczym, ale również poszerzenia rynków zbytu, wykraczających poza granice kraju – mówi Damian Stolarczyk, prezes zarządu MDJ Sp. z o.o.
– Dysponujemy parkiem maszynowym w 100% przygotowanym do wytwarzania pieczywa półzapieczonego, głęboko mrożonego, z datą przydatności 6-9 miesięcy, przy założeniu prawidłowych warunków przechowywania. Co ważne, uzyskujemy takie terminy tylko dzięki niskiej temperaturze, która jest najlepszym konserwatorem, gwarantującym świeżość. Pleśń, jako jeden z podstawowych wrogów pieczywa, nie rozwija się w niskich temperaturach, dlatego nie musimy dodawać zbędnych składników, zapobiegających jej powstawaniu. Tym samym, dzięki mrożeniu maksymalizujemy zyski przedsiębiorstwa, poprzez minimalizowanie kosztów produkcji. Mówiąc bardziej dosadnie, robimy swoje, wiedząc, że to, co oferujemy jest zdrowe, smaczne i w niezmiennie przystępnej cenie – dodaje.
Rozwój spółki MDJ i sposób zarządzania tym przedsiębiorstwem jest od lat doceniany przez organizatora Certyfikatu JAKOŚĆ ROKU®, który nagrodził firmę najwyższym, diamentowym wyróżnieniem za umiejętność skutecznego reagowania na zmieniające się trendy na rynku, a także za zapał w poszukiwaniu i odkrywaniu nowych doznań smakowych.
Monika Klimczyk